Premier Tadeusz Mazowiecki pozostanie postacią symboliczną w naszych dziejach jako symbol zwycięstwa nad komunizmem oraz przemian, które legły u podstaw III Rzeczypospolitej.
Gdybym jednym słowem miał scharakteryzować styl uprawiania polityki przez Tadeusza Mazowieckiego, musiałbym napisać, że był politykiem przezornym i ostrożnym. W czasie transformacji, kiedy pełnił urząd premiera (1989–1990), ta cecha była zarówno zaletą, jak i wadą. Umożliwiała powolne, bezpieczne krzepnięcie nowym instytucjom, ale zarazem dawała elementom starego porządku możliwość trwałego zakorzenienia się w nowym systemie. Pole manewru, zwłaszcza w pierwszym okresie swoich rządów, Mazowiecki miał niewielkie. Prezydentem był gen. Jaruzelski, ministrem spraw wewnętrznych gen. Kiszczak, a obroną kierował gen. Siwicki. Sowieckie imperium gniło, ale nikt nie przewidywał jego rychłego końca. Z pewnością jednak pierwszy premier III RP nie wykorzystał wszystkich szans, jakie pojawiły się pod koniec 1989 r., po upadku komunizmu w Europie Wschodniej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski