Rodzicielska odpowiedzialność polega na tym, by zachowywać mądrą wychowawczą pokorę, która w porę ostrzeże przed niebezpie-czeństwem.
Za chwilę co wrażliwsi będą się drapać po łepetynach. Otóż na portalu gazeta.pl ukazał się felieton o wdzięcznym tytule „Wszy słoikowe”. Pan felietonista (nazwisko przemilczę, gdyż nawet zła sława autorowi się nie należy) udowadnia, w tonie silącym się na dowcip, że jego biedne dziecko uczęszczające do przedszkola prywatnego, zaraziło się wszawicą. A od kogo? Najprawdopodobniej od dzieci tzw. słoików. Napływowi mieszkańcy stolicy, według felietonisty, kilka razy do roku odwiedzają rodzinne strony, by przypuszczalnie przywieźć w bagażniku zapas wiktuałów oraz (na głowie) rzeczone insekty. Autor ubolewa, że dawno temu on wszawicy nie przechodził, a w XXI w. jego dziecko musi znosić wszawe upokorzenia rodem z niedomytej prowincji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska