Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Rz 13,8
Twórca tanich romansów w nagrodzonym Oscarami filmie „Lepiej być nie może” pisze: „Miłość to…”. I dalej nic nie potrafi sensownego wymyślić, bo po prostu nie wie, co to miłość. Scenarzysta zadbał, by pod koniec filmu wreszcie się dowiedział. Miłości nie można, a już na pewno nie powinno się mylić z fascynacją czy pożądaniem. Prawdziwa miłość (prawdziwa, nie jej pozory czy podróbki) jest wielkim darem, darem, który nigdy nie ustaje. Kiedy zatem ktoś opowiada o swojej miłości w czasie przeszłym, to oznacza to (co może być w jakiś sposób dla niego pocieszające), że nie była to jeszcze prawdziwa miłość. Każda miłość jest pierwsza – przekonują słowa starej piosenki. Prawda jest nieco inna – miłość jest pierwsza, jedna, na zawsze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Łęcki