W najbliższych latach NATO będzie przeprowadzało więcej manewrów wojskowych na dużą skalę - zapowiedział we wtorek szef Sojuszu Anders Fogh Rasmussen. Przykładem będą rozpoczynające się za kilka dni w Polsce i krajach bałtyckich ćwiczenia Steadfast Jazz.
Ministrowie obrony krajów NATO na wtorkowym posiedzeniu w Brukseli uzgodnili, że w 2015 roku przeprowadzą "ćwiczenia na dużą skalę, w których będzie uczestniczyć wiele sił lądowych, powietrznych i morskich" - poinformował Rasmussen na konferencji prasowej po pierwszym dniu spotkania ministrów obrony krajów Sojuszu. Hiszpania, Włochy i Portugalia zaoferowały, że będą gospodarzami manewrów, w których może wziąć udział od 10 tys. do 20 tys. żołnierzy.
Sekretarz generalny NATO dodał, że od 2016 roku takie ćwiczenia na dużą skalę będą odbywały się regularnie. Według Rasmussena NATO chce m.in. upewnić się, że siły sojuszu są w stanie stawić czoło wyzwaniom po wyjściu międzynarodowych sił z Afganistanu. "W Afganistanie uczymy się, jak współpracować, a w czasie, gdy zmniejszamy naszą obecność w tym kraju, będziemy przeprowadzać więcej ćwiczeń i szkoleń" - powiedział.
Już 2 listopada rozpoczną się ćwiczenia sił odpowiedzi NATO Steadfast Jazz 2013. W Polsce i krajach bałtyckich będzie ćwiczyć ok. 6 tys. żołnierzy z 14 krajów. Manewry potrwają do 9 listopada.
Zdaniem Rasmussena te największe manewry sojuszu od lat i zarazem pierwsze w tej części Europy będą jednym z przykładów dla "NATO w przyszłości".
"Chodzi o takie NATO, które będzie przygotowane na wszystkie ewentualności. Musimy się upewnić, że nasze siły mogą wspólnie działać i komunikować się. Taki jest cel tych ćwiczeń" - powiedział.
Według Rasmussena podczas manewrów "testowane będą siły odpowiedzi NATO (NRF - NATO Response Force), czyli siły szybkiego reagowania, których zadaniem jest obrona sojusznika przed jakimkolwiek zagrożeniem". "Musimy się upewnić, że NRF nadają się do tego celu" - dodał.
NRF są złożone z żołnierzy z różnych państw i z wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Muszą być gotowe do działania w różnych misjach, z intensywnymi walkami włącznie, i w każdych warunkach. Te specjalnie wydzielone wojska członków Sojuszu pełnią rotacyjne dyżury - początkowo półroczne, od 2012 r. przez 12 miesięcy - kiedy muszą być gotowe do przerzucenia i działania w rejonie konfliktu lub klęski żywiołowej.
Rasmussen oczekuje, że ćwiczenia Steadfast Jazz będą jednym z tematów środowego spotkania Rady NATO-Rosja. Dodał, że sojusz zaprosił na te manewry rosyjskich obserwatorów. Wcześniej natowscy obserwatorzy zostali zaproszeni na rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2013 (Zachód-2013). Odbyły się one pod koniec września na sześciu poligonach na Białorusi oraz w obwodzie kaliningradzkim.
"To ważne kroki naprzód i myślę, że będziemy o tym rozmawiać podczas jutrzejszego spotkania, także w celu polepszenia przejrzystości w przyszłości" - dodał.
W dwudniowym posiedzeniu w Brukseli bierze udział szef MON Tomasz Siemoniak.