Wielu wierzących ma jakiś ulubiony obraz lub krucyfiks, który w szczególny sposób nastraja ich do modlitwy.
Niekiedy najważniejsze jest nie to, co dany przedmiot przedstawia (Jezusa, Matkę Bożą czy jakiegoś świętego), ale na przykład fakt, że został on nam podarowany przez kogoś bliskiego, że towarzyszy nam od dzieciństwa lub że jest obrazem, przed którym modliły się pokolenia. Kiedy jestem w kaplicy jasnogórskiego obrazu, od samego wizerunku większe wrażenie sprawia na mnie świadomość, ilu ludzi – od wieków – klęczało w tym miejscu... W Rzymie – jak wiadomo – nie brakuje renesansowych i barokowych kościołów z pięknymi freskami, obrazami, rzeźbami. Warto tu wspomnieć, że Muzeum Narodowe w Warszawie zorganizowało niedawno wystawę: „Guercino. Triumf baroku” (Guercino to wybitny włoski malarz epoki baroku, zmarły w 1666 r.).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk SJ