Potrzeba Europejczyków z zapałem

Europa potrzebuje nowego pokolenia zapalonych Europejczyków, ale zapału nie można narzucać - powiedział w piątek w Słubicach prezydent Niemiec Joachim Gauck. Zachęcał studentów Collegium Polonicum i Uniwersytetu Viadrina, aby Europa stała się ich pasją.

Prezydenci Bronisław Komorowski i Joachim Gauck przyjechali w piątek do Słubic (Lubuskie) na inaugurację roku akademickiego Collegium Polonicum i Uniwersytetu Europejskiego Viadrina. Collegium Polonicum jest wspólną placówką naukowo-badawczą dwóch partnerskich uczelni: Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie n. Odrą.

Gauck dziękując za zaproszenie na inaugurację mówił, że razem z Komorowskim uczestniczą w "uwerturze", ale - jak przekonywał - "właściwe dzieło muzyczne" napiszą sami studenci. "To zależy w całości od państwa, czy powstanie dzieło ciche, raczej niespektakularne, czy w świat pójdą dźwięki długo odbijające się echem. Europie przydałby się mocny koncert przekonanych. Potrzebujemy młodych ludzi, którzy mówią: +ta unia, ta wspólnota w Europie ma dla mnie znaczenie i dlatego nie pozostaję pasywny, angażuję się, nawet jeżeli polifonia bywa trudna, a czasami nawet dysonansowa+" - powiedział Gauck.

"Europa potrzebuje nowego pokolenia zapalonych Europejczyków. Zapału nie można ani narzucać, ani dziedziczyć" - zaznaczył niemiecki prezydent. Jak mówił, obecne pokolenie studentów ma przywilej dorastania w czasach względnie spokojnych politycznie. "Proszę jednak nie myśleć, że nie czekają na państwa wielkie zadania, napięcia zupełnie nowego rodzaju. Trudna sytuacja na południu Europy oraz zmiany demograficzne na północy - to są tylko dwa z wielu wyzwań, przed którymi stoimy w Europie" - zwrócił się Gauck do studentów.

Dziękował kadrze akademickiej, dziękował też Uniwersytetowi im. A. Mickiewicza w Poznaniu. "Państwo pokazali imponujące partnerstwo. Być może, ja mógłbym to sobie dobrze wyobrazić, ta kooperacja mogłaby być punktem wyjściowym niemiecko-polskiej szkoły wyższej, która funkcjonowałaby podobnie jak założona kilka lat temu szkoła niemiecko-francuska. Widzimy to poważnie i entuzjastycznie" - zadeklarował Gauck.

Nie jest to pierwsze spotkanie Komorowskiego i Gaucka na polsko-niemieckim pograniczu w woj. lubuskim. W 2012 roku wspólnie odwiedzili organizowany przez WOŚP Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą - jeden z największych festiwalów muzycznych w Europie.

 

« 1 »