O to, by uniwersytet strzegł prawdy i by uczelnie wyższe nie były tylko sprawnie działającą firmą apelował kard. Kazimierz Nycz w stołecznym kościele św. Anny podczas wieczornej Mszy Świętej inaugurującej nowy Rok Akademicki.
Metropolita warszawski przewodniczył uroczystej Mszy sprawowanej w intencji studentów i pracowników uczelni warszawskich. Liturgia zgromadziła obecne i byłe władze wyższych uczelni, pracowników naukowych, duszpasterzy akademickich oraz liczne grono studentów. Oprawę muzyczną liturgii zapewnił chór Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Rozpoczynając homilię metropolita warszawski powiedział, że czas minionych dwóch tygodni października był bardzo bogaty w wydarzenia. - Najpierw uroczyste inauguracje we wszystkich uczelniach wyższych, podczas których dziękowaliśmy Bogu i ludziom za wszystko, za co trzeba dziękować kiedy pada słowo uczelnia wyższa – za kształcenie ludzi, wychowywanie i formację przyszłej inteligencji. Wyczuwaliśmy z jednej strony ogromną troskę o uczelnie, by nie przestały być swoistymi sanktuariami uprawianej nauki i realizowanej dydaktyki, wyczuwaliśmy troskę o studentów, o sposób i jakość ich wykształcenia i wychowania, ale słyszeliśmy także pewien niepokój i troskę o przyszłość i pytanie co dalej – wspominał kard. Nycz.
W ramach tych dwóch tygodni odbył się także w Warszawie Dziedziniec Dialogu. - Był to dialog rzeczywisty, nieudawany, merytoryczny, a od strony sposobu i formy mógł stanowić przykład dla wielu środowisk i dla mediów w Polsce, pokazując jak trzeba i można rozmawiać na tematy najważniejsze, które leżą u podstaw życia każdego z nas i u podstaw życia społecznego – mówił kardynał.
Jak zaznaczył metropolita, bez takiego dialogu Kościół bardzo łatwo musiałby się zamknąć w getcie, równocześnie bez takiego spotkania świat byłby uboższy. - To wszystko co dzisiejsza współczesność przeżywa byłoby pozbawione tego fundamentu który może dać religia, a w przypadku Polski może dać kościół katolicki zauważył.
Kolejnym ważnym wydarzeniem przywołanym przez kard. Nycza był przeżywany dzisiaj XIII Dzień Papieski. - Przeżywamy go w kontekście oczekiwania na kanonizację Papieża Polaka i w kontekście budowania żywego pomnika przez Fundację, która ten dzień organizuje. Jest to pomnik dla studentów z biednych rodzin i środowisk, którzy dzięki temu mogą studiować na prestiżowych uczelniach – wyjaśnił metropolita. Zaznaczył też, że ponad 200 stypendystów studiuje w Warszawie.
Nawiązując do dzisiejszych czytań mszalnych kard. Nycz zwrócił uwagę na potrzebę dziękczynienia Bogu. - Potrzebne nam jest dziękczynienie, żebyśmy byli pokorni – i wobec swoich możliwości i umiejętności, i wobec innych ludzi a nade wszystko wobec prawdy, która nigdy nie jest naszą własnością - tłumaczył metropolita warszawski.
- Prawda i szukanie prawdy jest główną zasadą istnienia uniwersytetów. Tak jak uzasadnieniem uniwersytetu jest student, którego trzeba ukształtować i pomóc mu rozwijać swoją osobowość – mówił kard. Nycz.
Kard. Nycz wyraził troskę o to, by uczelnie wyższe pokornie temu wszystkiemu służyły, żeby były wspólnotami osób i swoistym sanktuarium szukania prawdy i wychowania człowieka a nie tylko sprawnie działającą firmą. - Bardzo się cieszę, że jest w tym kościele tak wielu rektorów i profesorów, ale jeszcze bardziej się cieszę, że jest tu tak dużo studentów – to dla was jest ten kościół, uczelnie i profesorowie. Modlę się żebyście byli rzeczywiście inteligencją w Polsce, ale żeby można was było także nazwać inteligencją katolicka – zakończył metropolita warszawski.