Prymas Peru, kard. Juan Luis Cipriani Thorne wezwał byłego biskupa polowego tego kraju, Guillermo Martina Abanto Guzmana do uznania dwuletniej córki, którą począł razem z 26-letnią obecnie psycholożką. Już 15 lipca bp. Abanto nakazał to sąd, a 20 lipca papież zdymisjonował 49-letniego hierarchę.
Kard. Cipriani podkreślił, że „każdy musi uczciwie zmierzyć się ze swymi słabościami i umieć przyznać się do popełnionego błędu”. - Niczego nie ukrywamy. Kościół szanuje i będzie szanował sądownictwo cywilne i trwające procesy sądowe - wskazał metropolita Limy. Zapewnił o „zerowej tolerancji” dla tego typu przypadków. Wyraził jednocześnie solidarność z „niewinnym dzieckiem, które powinno zostać uznane przez swego ojca”.
Według informacji prasowych, bp Abanto utrzymuje, że nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Nie odpowiedział na sądowe wezwanie do uznania ojcostwa ani do poddania się testowi DNA, który potwierdziłby je lub wykluczył.
Odwołany przez papieża biskup polowy był bliskim współpracownikiem kard. Ciprianiego jako biskup pomocniczy w Limie w latach 2009-11. To właśnie w tym czasie poznał przyszłą matkę dziecka. Peruwiańskie media informują, że Alexandra de la Lama Luna przeżywała problemy osobiste i zwróciła się o pomoc do duchownego. Nawiązała się między nimi relacja, która doprowadziła do poczęcia dziecka, urodzonego w czerwcu 2011 r. Wydarzenie to jednak utrzymano w tajemnicy. Kilka miesięcy później bp Abanto został mianowany ordynariuszem polowym.