Zakaz odrzucania od razu projektów obywatelskich, zwiększenie roli opozycji…
PiS chce zmian w regulaminie Sejmu. Wśród nich miałby być zakaz odrzucania projektów obywatelskich na początku prac parlamentarnych. Takie projekty miałyby obowiązkowo trafiać do prac w komisjach. Stało się to szczególnie aktualne po piątkowym odrzuceniu projektu obywatelskiego ws. zakazu aborcji eugenicznej (podpisanego przez 450 tys. Polaków). Inną zmianą miałyby być ułatwienia w organizowaniu wysłuchań publicznych, podczas których obywatele mogą przedstawić swój stosunek do stanowionego prawa.
PiS proponuje także nowe regulacje, które poskutkowałyby wzmocnieniem roli opozycji. Jedną z nich byłoby przyznanie opozycji możliwości uzupełniania o własne propozycje porządku obrad, który obecnie ustala marszałek Sejmu. Opozycja mogłaby też zwoływać podkomisje sejmowe, zajmujące się ustawami, co ograniczyłoby działanie sejmowej „zamrażarki” (opozycja zarzuca marszałek Ewie Kopacz, że trzyma tam projekty niewygodne dla jej partii). PiS chce też mechanizmów zwiększających kontrolę parlamentu nad działaniami rządu w zakresie polityki europejskiej.
Do tej pory pomysły takie nie miały szans. Teraz to jednak się zmienia, bo swój stosunek do tych projektów zmienia PSL, które nie wyklucza ich poparcia. Decyzję w tej sprawie ma podjąć klub tej partii. Okaże się wówczas, czy nie jest to kolejna próba zwiększenia wpływów koalicjanta partii rządzącej.
fk /Rz