Przyznaję, im więcej jeżdżę samochodem, tym bardziej ulegam pokusie mocnego nadepnięcia na pedał gazu.
Rzeczywistość weryfikuje moje umiejętności. Ostatnio wyszedłem z kolizji bez szwanku. Gorzej z samochodem. Być może nabrałbym większej pokory do swoich umiejętności, gdybym mógł trenować jazdę w ekstremalnych warunkach. Taką szansę zwykłemu kierowcy daje Bractwo Rajdowe (ss. IV–V). Młody łowiczanin ma wielki talent rzeźbiarski. Nie wiedział o tym, dopóki nie poszedł na warsztaty sztuki ludowej. Niedawno skończył 16 lat, a jego rzeźby trafiły już do muzeum (s. VII).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Kowalik