Pod patronatem Świętych Archaniołów pielgrzymi dotarli do miejsca porzucenia ciężaru swej historii.
Tak bowiem jest postrzegany krzyż ustawiony na drodze do Santiago de Compostela. Krzyż z Żelaza – tak brzmi tłumaczenie nazwy. Jest on ustawiony na wysokiej kolumnie, a otacza go kopiec z kamieni przyniesionych w to miejsce przez pątników. 29 września pielgrzymi z Bielawy: ks. Krzysztof Pełech, Jarosław Dąbrowski, Józef Chlipała i Wiesław Baran, którzy zmierzają do grobu św. Jakuba od 12 września, stanęli pod tym krzyżem. Modlili się o łaskę głębokiego nawrócenia i uzdrowienia historii swego życia. Tutaj też, zgodnie ze zwyczajem, pozostawili kamienie, które nieśli ze sobą. Teraz podążają na spotkanie ze św. Jakubem, wolni od ciężaru przeszłości. Mogą głębiej wejść w prawdę o darach, które przygotował dla nich Pan. – Podczas drogi wiele pytań wreszcie znajduje odpowiedzi, a łaska Boża zabliźnia rany serca – mówi ks. Krzysztof Pełech.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Roman Tomaszczuk