Piekło kobiet już grzeje

Mam prawo do szczęścia. Jak niewrażliwym trzeba być, żeby tego nie uznać!

Bardzo się bałam. Jak wychowam to dziecko? Nie chciałam go, jestem młoda, całe życie przede mną. Chciałam być panią swojego losu. Miałabym pogrzebać tyle planów? Jak można żądać od kobiety takiego heroizmu? Niech ci, co tak mówią, powiedzą, ile wybudowali żłobków, ile domów samotnej matki, ile przedszkoli. Mogliście złożyć deklarację: „wychowam to dziecko”, a nie byłoby tego wszystkiego. Mam prawo do szczęścia, chcę się bawić, studiować, poznawać świat.

Tak, usunęłam ten płód. I co? Czemu się teraz wszyscy na mnie rzucają i robią mi piekło kobiet? Czy tylko dlatego, że płód miał imię Madzia i był już poza moim brzuchem? A co to za różnica? To tylko sześć miesięcy. Ten płód nie miał w sobie nic ludzkiego – nie mówił, nie chodził, a nade wszystko był niechciany.

Katarzyna W.

+++

Dziś Sejm będzie decydował, czy w Polsce zostanie utrzymane prawo, które pozwala zabijać ludzi dlatego, że inni ludzie uznają ich za niewartych życia.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak