Papież o plotkarzu: niech ugryzie się w język

O jedności Kościoła mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej.

Wskazał, że jedność w wierze, w nadziei, w miłości, w sprawowaniu sakramentów, w posłudze są jakby filarami podtrzymującymi jedną wielką budowlę Kościoła. Zaapelował do wiernych, by budowali tę jedność w rodzinie, w parafii, we wspólnocie i o nią się modlili, by starali się być coraz bardziej zjednoczonymi i nigdy nie byli narzędziami podziału. Na placu św. Piotra było dziś obecnych około 50 tys. osób.

Franciszek powiedział, że zanim chrześcijanin zacznie kogoś obmawiać „powinien ugryźć się w język”. „Dobrze mu to zrobi, bo język mu spuchnie i nie będzie mógł więcej plotkować”. Wyraził opinię, że przywara obmawiania innych jest jednym z powodów podziałów w Kościele. “Prawdziwym bogactwem jest to, co nas jednoczy, a nie to, co dzieli” - mówił papież. Zachęcił wiernych do refleksji: „Czy przyczyniam się do jedności w rodzinie, w parafii, w Kościele czy też jestem plotkarzem, powodem podziałów, kłopotów?”. “Obmawianie innych szkodzi Kościołowi, plotki ranią” - dodał.

Pełny tekst papieskiej katechezy znajdziesz TUTAJ

Papież położył nacisk na to, że jedność nie polega na „uniformizacji, lecz na różnorodności”. „Nie jest to też owoc naszego przyzwolenia czy demokracji albo porozumienia, bo pochodzi od Ducha Świętego” - zaznaczył. Papież przypomniał, że “Kościół jest wszędzie ten sam”. Skrytykował następnie tych, którzy według jego słów „zawłaszczają Kościół dla swojego narodu, dla swoich przyjaciół”. “To smutne znaleźć Kościół zawłaszczony przez taki egoizm, taki brak wiary” - dodał.

Franciszek przypomniał, że na całym świecie jest dziś niemal 3 tys. diecezji, które mimo różnorodności kultur i języków, stanowią jedność. Zaznaczył, że jest to możliwe, ponieważ Kościół katolicki rozproszony po świecie „wyznaje jedną wiarę, posiada wspólne celebrowanie sakramentów, jedną sukcesję apostolską, jedną wspólną nadzieję i ożywia go ta sama miłość”. Tak więc gdziekolwiek idziemy, nawet do najmniejszej parafii, do najbardziej zagubionego kąta świata, jest jeden Kościół. Podobnie jak w rodzinie - można być daleko, rozrzuconymi po świecie, ale głębokie więzi, które łączą wszystkich członków, pozostają mocne bez względu na odległość. W tym kontekście nawiązał do niedawnego doświadczenia Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro. Pomimo wielości języków, ludzkich rysów, kultur, istniała głęboka jedność. Ojciec Święty zachęcił zgromadzonych, by zastanowili się czy odczuwają tę jedność? Czy nią żyją? Czy należą do tych, którzy „prywatyzują” Kościół dla swojej grupy, swojego narodu, swoich przyjaciół? Czy gotowi są okazać solidarność z chrześcijanami cierpiącymi? Czy modlą się jedni za drugich? „Ważne jest spoglądanie poza swoje ogrodzenie, czucie się Kościołem, jedyną Bożą rodziną!” - stwierdził papież Franciszek.

Ojciec Święty zauważył, że tę jedność można zranić. Wskazał, że także w wymiarze kontaktów ekumenicznych trzeba jej poszukiwać i budować, wychowywać się do jedności, do przezwyciężania nieporozumień i podziałów, poczynając od rodziny, od grup kościelnych w dialogu ekumenicznym. „Nasz świat potrzebuje jedności, pojednania, komunii a Kościół jest domem komunii” - stwierdził papież. Drogę wyznaczył święty Paweł, który w liście do chrześcijan w Efezie powiedział, że do zachowania jedności konieczne są pokora, łagodność, wielkoduszność, i miłość. Zachęcił wiernych, by przyczyniali się do wzrostu jedności w rodzinie, w parafii, we wspólnocie, rozwijali pokorę, by cierpliwie, ofiarnie naprawiać rany zadane komunii. Jednocześnie zwalczali plotkarstwo, wyrządzające wiele zła w Kościele.

Papież Franciszek zaznaczył, że jedność tę sprawia Duch Święty. Dlatego ważna jest modlitwa, będąca duszą naszego zaangażowania ludzi komunii, jedności. Zachęcił, by wierni modlili się o to, by nigdy nie być narzędziami podziału, nieśli miłość tam, gdzie panuje nienawiść; nieśli ducha przebaczenia tam, gdzie panuje grzech i wykroczenie; nieśli zgodę tam, gdzie panuje niezgoda.

Zwracając się do Polaków powiedział: "Witam uczestniczących w dzisiejszej audiencji Polaków. Bracia i Siostry, wyznajemy, że Kościół jest jeden: ma jednego Pana, rodzi się z jednego chrztu. My wszyscy go stanowimy. Ten Kościół tak bardzo potrzebuje dzisiaj jedności. Niech Bóg udzieli wam mocy Ducha, byście umieli nieść miłość i pokój tam, gdzie panuje grzech, rozłam, niezgoda i nienawiść. Bądźcie apostołami miłosierdzia i pojednania. Z serca błogosławię wam i waszym bliskim".

Wśród polskich pielgrzymów byli: biskup toruński, Andrzej Suski, pielgrzymi z kościoła oo. bernardynów z okazji 10-lecia koronacji Matki Bożej Piotrkowskiej, przedstawiciele parafii: Wniebowzięcia NMP z Warszawy-Pragi: Matki Bożej Dobrej Rady z Krakowa; św. Barbary z Wielunia; św. Franciszka z Asyżu z Zabierzowa; Miłosierdzia Bożego z Puław; Najświętszego Zbawiciela z Kraśnika Dolnego; NMP Matki Łaski Bożej z Halinowa; Matki Bożej Częstochowskiej z Brzezin; Wniebowzięcia NMP z Wojanowa; św. Jana Apostoła z Raciszyna; Wniebowzięcia NMP ze Strachówki; św. Barłomieja z Wsoli; Wspólnota Akademicka oo. Jezuitów z Krakowa; siostry Niepokalanki z Nowego Sącza z wychowankami; salezjańskie oratorium "Dominiczek" z Bydgoszczy; Stowarzyszenie Niepełnosprawnych przy klasztorze cystersów z Wąchocka; Towarzystwo Przyjaciół Dzieci - Koło Pomocy Niepełnosprawnym z Wałbrzycha; Klub Abstynenta "Nadzieja" z Lubartowa; Pielgrzymka Kupców z Wejherowa oraz grupy szkolne.

« 1 »

PAP/KAI