Z opublikowanego niedawno rankingu zadłużenia samorządów wynika, że wśród poważnie zadłużonych znajduje się również kilkanaście gmin z Małopolski. Krakowowi (zadłużenie 59,38 proc. dochodu), co prawda, daleko do Szczawnicy (99,6), Niepołomic (78,03) czy Myślenic (75,01), niemniej i tak nie ma powodu do optymizmu
Trzeba jednak przyznać, że duże zadłużenie nie zawsze wynika z niefrasobliwości czy niegospodarności włodarzy gmin. Niekiedy jest to efekt zaciągania kredytów na inwestycje współfinansowane z pieniędzy Unii Europejskiej. Jeżeli dotacje dotrą do gmin, te spłacą tę część zobowiązań kredytowych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogdan Gancarz