– To najbardziej ekstremalne zawody pływackie w Polsce. Pod koniec sierpnia temperatura wody Bałtyku zazwyczaj nie przekracza 18 stopni Celsjusza, a zawodnicy pokonują prawie 20 kilometrów bez ochronnych pianek – mówi Dagmara Łuczka.
Pomysł pojawił się trzy lata temu. Głównym celem organizatorów było wskrzeszenie tradycji maratonów pływackich, które odbywały się na wodach Bałtyku już... kilkadziesiąt lat wcześniej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz