Nieoczekiwanie ze ścian prezbiterium zabytkowego kościoła w Przecławiu zaczęła schodzić farba. Fakt ten uruchomił nie pierwszą lawinę ludzkiej pracy i ofiarności.
Kłopot z tą schodzącą farbą jest taki, że od lat ciągle coś przy kościele robimy, a tu wyniknęły dodatkowe, zupełnie nieplanowane prace – przyznaje ks. Stanisław Kudlik, proboszcz parafii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Grzegorz Brożek