Filipiny walczą ze skutkami sztormu

Od dwóch dni Filipiny znowu doświadczają skutków ulewnych deszczów. Do północnej części kraju dotarł tropikalny sztorm Trami. Zalania i podtopienia dotknęły po raz kolejny Manilę.

W poniedziałek zamknięto m.in. giełdę, szkoły i wiele zakładów pracy. Ok. 40 tys. Filipińczyków ewakuowano z ich domów. O wsparcie ofiar powodzi za pośrednictwem Caritas zaapelował kard. Luis Antonio Tagle.

Metropolita stołecznej Manili poprosił o solidarność z poszkodowanymi i o pomoc tym, którzy stracili swoje domy. Zwrócił też uwagę, by szczególnie zadbać o dzieci, osoby chore i starsze, by wobec żywiołu nie pozostały same sobie. „Kiedy natura objawia swoją siłę, wszyscy czujemy, że jesteśmy jej częścią. Pamiętajmy o tym, nie tylko wtedy, gdy zdarzają się klęski żywiołowe, takie jak obecna powódź – powiedział kard. Tagle za pośrednictwem katolickiego radia Veritas. Weźmy sobie to do serca, jako uczniowie Chrystusa, którzy dostali ziemię pod opiekę. Bądźmy jej dobrymi strażnikami, bo to przez ludzkie nadużycia wobec natury dzieją się takie rzeczy. Pamiętajmy by dbać o swoje bezpieczeństwo, bezpieczeństwo swoich rodzin i sąsiadów. Pomagajmy sobie wzajemnie w rzeczach małych i dużych. Niech nasza solidarność i pomoc będzie tak obfita jak ten ulewny deszcz” – dodał filipiński hierarcha.

« 1 »