W hotelu w mieście Brantford na zachód do Toronto policja znalazła 40 pytonów. Jak poinformowały w sobotę lokalne władze, węże znajdowały się w plastikowych pojemnikach, w jednym z pokoi.
Węże nie były szczególnie duże. Najdłuższy miał 1,40 metra.
Policja nie chciała potwierdzić podanej przez media informacji, że w tym samym pokoju przebywało pięcioro dzieci, w tym niemowlę.
Nie tak dawno Kanadą wstrząsnęła tragedia w jednym z miasteczek, gdzie potężny pyton o długości ponad czterech metrów, który uciekł ze sklepu zoologicznego, udusił dwóch chłopców w wieku czterech i sześciu lat.