Biały Dom potępił podjętą w środę w Egipcie siłową rozprawę z demonstrantami i zadeklarował zdecydowany sprzeciw wobec ogłoszenia stanu wyjątkowego przez egipskie władze wojskowe.
Podczas briefingu prasowego rzecznik przebywającego na wakacjach prezydenta Baracka Obamy Josh Earnest wezwał wojskowych przywódców Egiptu do poszanowania podstawowych praw obywatelskich.
Jak zaznaczył, przemoc zwiększy tylko trudności w powrocie skonfliktowanych stron na drogę pokoju i demokracji.