Wczoraj informowaliśmy o tajemniczym księdzu, który modlił się i udzielił namaszczenia chorych ofierze wypadku w Missouri, a następnie zniknął bez śladu. Dziś wiemy, już kim był ów „anioł z szosy nr 19”.
Nazywa się ks. Patrick Dowling. Pochodzi z Irlandii. W 1982 r. przyjął święcenia w diecezji diecezji Jefferson City. Pracował w różnych parafiach w swojej diecezji, a także w dwóch parafiach misyjnych (Nazca i Marcona) w Peru. Obecnie jest kapelanem więziennym, służy także hiszpańskojęzycznym wiernym diecezji Jefferson City.
Jego relacja z miejsca wypadku nieco różni się od tej, która znaliśmy wcześniej. Ks. Patrick twierdzi, że nie mówił do ratowników. Zaparkował swe auto niespełna 150 metrów od miejsca wypadku i spytał przybyłego na miejsce szeryfa, czy potrzebna jest jego kapłańska posługa. Chwilę potem podszedł do modlącej się ofiary wypadku, 19-letniej Katie Lentz, zakleszczonej w swym rozbitym mercedesie. Udzielił jej namaszczenia chorych i rozgrzeszenia, po czym odszedł. Na skraju szosy odmawiał różaniec, aż do momentu, gdy Katie udało się wyciągnąć z pogruchotanego samochodu. Potem uścisnął dłoń szeryfa i odjechał.
- Prawdopodobnie byłem częścią odpowiedzi na jej modlitwy – podsumował całą historię ks. Dowling.
Oto relacja TV sprzed ujawnienia się ks. Dowlinga:
Katie Lentz WEEK 1 complete with anchor intros & sidebars
khqatv7
jdud /CNA