„Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął!” Ogień w Biblii jest symbolem wieloznacznym.
Może oznaczać zniszczenie, karę, sąd i gniew Boży, ale także oczyszczenie, oświecenie, miłość. W dniu Pięćdziesiątnicy Duch Święty objawił swoją obecność pod postacią języków ognia, które spoczęły na każdym z obecnych. Ogień, o którym mówi Jezus, oznacza działanie Boga w nas. Duch Święty oczyszcza serca, zapala miłością, przekształca nas, uświęca. Ten Boży ogień płonie w świętych. Ile we mnie tego żaru? Religia mdła, nijaka, niewymagająca, politycznie poprawna, płaska, grzeczna jest niestrawna. Bóg jest ogniem. Jeśli żyje naprawdę we mnie, musi mnie palić. Albo jako wyrzut sumienia (ogień sądu), albo jako szalona miłość, która dodaje skrzydeł.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz