Takiego filmu o powstaniu warszawskim jeszcze nie było, a samo przedsięwzięcie nie ma odpowiednika w kinematografii.
Wystarczy zobaczyć nawet fragment filmu, by zorientować się, że jest to projekt wyjątkowy. Prawdopodobnie po raz pierwszy w historii kina postanowiono stworzyć film fabularny oparty wyłącznie na materiale dokumentalnym. Autorzy nie bez racji reklamują go jako pierwszy na świecie dramat wojenny non-fiction. „Powstanie warszawskie” w reżyserii Jana Komasy opowiada o powstaniu poprzez historię dwóch młodych reporterów, świadków powstańczych walk, wykorzystując kroniki filmowe z sierpnia 1944 roku. Było to możliwe, bo zachowało się kilka godzin materiałów filmowych z tamtych czasów, z których wybrano pasujące do koncepcji filmu fragmenty.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz