Zabrałem córkę do papieża

Małżeństwo, które w Rio de Janeiro podało papieżowi dary eucharystyczne, niosło dwoje dzieci. Papież pocałował główkę ich córki cierpiącej na anencefalię. W Brazylii takie dzieci można zabić przed urodzeniem.

Haroldo Lucena i Maricelma da Silva pochodzą z Caicó w stanie Rio Grande na północy Brazylii. Rok i pięć miesięcy temu urodziły się im bliźnięta. Jedno z nich – dziewczynka – jest chore na anencefalię, zwaną też bezmózgowiem. Choroba ta polega na niewytworzeniu się większej części mózgu i przysadki, pokrywy czaszki, opon i skóry ciemienia oraz rozszczepieniu kręgosłupa. Dzieci z tą wadą często umierają jeszcze przed porodem. Zdarzają się jednak wyjątki.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jakub Jałowiczor