Wielką historię nie tylko zdroju, ale i całego regionu czuje się tutaj na każdym kroku.
Już w XIII w. Tatarzy rozbijali tu kąpielowe wanny, a sześć wieków później alejkami parku zdrojowego spacerował Goethe. Luiza Radziwiłł zakochiwała się w królu Wilhelmie III, a John Adams, ostatecznie prezydent USA, przekonywał, że nigdzie indziej miasto nie jest tak przyjazne kuracjuszom jak właśnie w Lądku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Roman Tomaszczuk