Od modlitwy różańcowej, którą poprowadzili młodzi ludzie z pięciu kontynentów oraz instalacji krzyża i ikony Matki Bożej rozpoczęła się ceremonia otwarcia Światowych Dni Młodzieży.
Wcześniej organizatorzy przypomnieli ponad kilkuset tysiącom młodych ludzi, zgromadzonym na plaży Copacabana historię tego święta. Kiedy na 30 telebimach pojawił się bł. Jan Paweł II tłum spontanicznie zaczął wiwatować. Wśród flag zdecydowanie przeważały flagi z Ameryki Południowej. Raz po raz wznoszono w języku portugalskim i angielskim okrzyki: „Kościół żyje” i „Kościół jest młody”. – Kiedy słyszę te słowa ogarnia mnie radość z faktu, że jestem w tym Kościele i to jest taka chwila, w której cieszę się, że jestem chrześcijanką – wyznała obecna na Copacabanie Beata z Piekar Śląskich.
W ogromnym tłumie trudno było wypatrzyć polskie flagi, jednak udało nam się spotkać kilka grup z naszego kraju. – Chciałabym wyjeżdżając z Rio zabrać ze sobą tę świeżość i entuzjazm wiary, jakie tu spotykam każdego dnia oraz pewność, że Kościół wciąż jest żywy i że na całym świecie są ludzie, którzy tak samo jak my wierzą w Jezusa – mówiła Tosia z Łazisk Średnich. Jej kolega Mateusz dopowiada: – Obecność tutaj – wierzę – doda mi sił, bym po powrocie do Polski nie wstydził się swojej wiary oraz tego, że Bóg jest dla mnie ważny. W podobnym tonie wypowiadała się Bernadeta z Rzeszowa. Na pytanie czego oczekuje po pielgrzymce do Rio odpowiedziała:
Punktem centralnym ceremonii otwarcia była Msza św. której przewodniczył Arcybiskup Rio de Janeiro Orani Tempesta. Hierarcha w homilii zwrócił uwagę, że Rio na tydzień staje się centrum Kościoła, żywego i młodego. Nawiązał także do miejsca, w którym sprawowana była Eucharystia, podkreślając, że morze, piasek, plaża i tłum przypominają powołanie Mateusza i innych uczniów, którzy opuścili plażę i poszli za Jezusem. – Dzisiaj, jesteśmy powołani do naśladowania Chrystusa Zmartwychwstałego – mówił abp. O. Tempesta. Dodał także, że Chrystus zaprasza wszystkich do kąpieli w głębokich wodach chrztu św., a międzynarodowe spotkanie w Roku Wiary jest dobrym czasem, by odnowić chrześcijańskie zobowiązania.
Trudno jednoznacznie stwierdzić ile osób uczestniczyło w Mszy św. inaugurującej ŚDM. Policja podaje 400 tys., organizatorzy około miliona. Problem w tym, że nie wszyscy mogli dojechać na czas, ponieważ awaria metra w Rio de Janeiro unieruchomiła pociągi na dwie godziny. Na Copacabanę ludzie schodzili się przez cały czas trwania Eucharystii.
ks. Rafał Kowalski