Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. Ga 2,20
Przez chrzest zostaliśmy przybici do krzyża razem z Chrystusem. Przez chrzest umarliśmy dla grzechu. Przez chrzest zostaliśmy zjednoczeni z Chrystusem, włączeni w Chrystusa. Jezus żyje. Żyje w nas. Chrześcijanie, jesteśmy na zewnątrz jak inni ludzie, a jednak nasze życie nie jest już życiem „w ciele”, według tego świata. Jest życiem wiary w Jezusa – Syna Bożego, który tak bardzo nas umiłował, że życie za nas oddał. Oby ogniem Ducha Świętego wypaliły się w nas te słowa św. Pawła, pełne wiary i miłości, stając się na zawsze naszymi: „On umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
s. Joanna Hertling