Msza za Artura Hajzera w katowickiej katedrze

Msza w intencji Artura Hajzera odbędzie się 24 lipca o godz. 18 w archikatedrze pw. Chrystusa Króla w Katowicach - poinformowali rodzina i przyjaciele zmarłego himalaisty.

Wybitny polski himalaista, zdobywca 7 ośmiotysięczników, szef projektu Polski Himalaizm Zimowy, ale przede wszystkim mąż Izabeli oraz ojciec Filipa i Jakuba, zginął 7 lipca podczas wspinaczki na Gasherbrum I w Karakorum.

Artur Hajzer był członkiem Klubu Wysokogórskiego Katowice. Był jedną z największych gwiazd polskiego himalaizmu, świetnym organizatorem, człowiekiem z pasją. Wspinał się m.in. z Jerzym Kukuczką, Wandą Rutkiewicz, Krzysztofem Wielickim czy Piotrem Pustelnikiem. W 1989 r. zorganizował brawurową akcję ratunkową na Evereście, dzięki czemu udało się uratować uwięzionego w obozie I Andrzeja Marciniaka. Po tamtych wydarzeniach (w tym wypadku zginęło 5 Polaków) i po śmierci Jerzego Kukuczki (również w 1989 r.) wycofał się na wiele lat z gór najwyższych. Stworzył w tym czasie markę Alpinus, a następnie HiMountain. Po dwóch dekadach wrócił w Himalaje z marzeniem kontynuowania tego, co zaczął Andrzej Zawada - zdobycia przez Polaków zimą ostatnich czterech niepokonanych o tej porze roku ośmiotysięczników. Ta sztuka udała się w przypadku dwóch szczytów (Gasherbrum I i Broad Peak). Niestety, zdobycia Nanga Parbat i K2 Hajzer nie dożył.