Świętolipskie Wieczory Muzyczne. Mają w sobie jakąś moc. Kiedy ich dźwięki wypełniają świątynię, zdają się również wypełniać każdego, który się w niej znajduje...
Aby wszyscy mogli to zrozumieć, to powiem, że organy w Świętej Lipce brzmią niczym głos Pavarottiego czy Placido Domingo. To stradivarius wśród organów. Jeśli chodzi o ich wystrój zewnętrzny, są one niczym piękna i czarująca kobieta. Do tego jeszcze są cudownie wkomponowane w całość wystroju bazyliki – opisuje prof. Andrzej Chorosiński, pomysłodawca i dyrektor artystyczny Świętolipskich Wieczorów Muzycznych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Kozłowski