– Wyjeżdżam na obóz do Janowa na tydzień. Resztę wakacji spędzę w domu – mówi Albert, który właśnie skończył czwartą klasę. Podobnie lato przeżyje większość najmłodszych mieszkańców naszego miasta.
Kilka dni temu po raz ostatni w tym roku szkolnym zabrzmiał dzwonek. Wytęskniony przez uczniów moment oznacza przerwę w zajęciach lekcyjnych na dwa miesiące. By czas ten nie stał się uciążliwością dla rodziców, których nie stać na zafundowanie dziecku wakacji poza miastem, oraz by nie był on okazją do wejścia w nieodpowiednie towarzystwo, zadbało m.in. miasto. Kolejny raz uczniowie z Lublina mogą miło i za darmo, spędzić czas wolny, nigdzie nie wyjeżdżając.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Justyna Jarosińska