Te słowa, jeśli w nie uwierzymy i zaczniemy nimi żyć, dają niezwykły pokój serca. „Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, To On mój los zabezpiecza”
Nasze życie pełne jest – często przecież racjonalnych – lęków i obaw. Zastanawiamy się, również my, w domu, czy damy radę wychować dzieci, czy kolejna ciąża nie rozbije naszej także finansowej stabilności, czy poradzimy sobie z wymaganiami, czy będziemy mieć pracę, czy zdrowia wystarczy. I wtedy w nasze, w moje życie wchodzą słowa Psalmu, które uświadamiają mi z całą mocą, że nie jestem sam, że jest Pan, który jest wszystkim, co mam, który zabezpiecza mój los, prowadzi mnie do siebie i sprawia, że nie ma takiego miejsca, w którym pozostałbym sam. „Choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty, Panie, jesteś ze mną” – uświadamiam sobie. I mogę ruszyć dalej, porzucić lęki i z odwagą próbować, małymi kroczkami iść za Panem. Dostrzegając, że moje wysiłki, troski mogę złożyć na Niego. I tak do kolejnego ataku racjonalności, która skłania do patrzenia wstecz i porzucania wiary w Opatrzność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz P. Terlikowski