To w czasie adoracji tej ikony powstała modlitwa „Pod Twoją obronę” i nie mniej słynny hymn „Regina coeli”. Czy najstarszy wizerunek Maryi, zwany Madonną z Wieczernika, namalował rzeczywiście św. Łukasz?
Przed kilkoma dniami parę osób z naszej wspólnoty przyjmowało szkaplerz. W pakiecie otrzymali modlitwę „Pod Twoją obronę” do codziennego odmawiania. „Skąd wziął się ten maryjny akt?” – zapytał ktoś. Nie wiedziałem. Nie spodziewałem się, że odpowiedź otrzymam… nazajutrz. Jako „bonus” do pewnego niezwykłego wizerunku. Zadzwonił telefon. Sławomir Witkowski – lider znakomitego chóru Schola Cantorum Minorum Chosoviensis – zaczął opowiadać o tym, że w uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela, 24 czerwca, w chorzowskim kościele św. Jadwigi jego chór (wraz z gośćmi: Marcinem Abijskim oraz zespołem Bornus Consort) wykona niezwykły Akatyst ku czci Bogarodzicy. Połączenie tekstu ks. Józefa Romana Maja z Warszawy z tradycyjną muzyką skomponowaną przez Marcina Abijskiego, kantora bizantyjskiego z Białegostoku, robi nieprawdopodobne wrażenie – opowiadał Sławek – To nie będzie koncert, ale nabożeństwo! Potężne głosy dwudziestu paru mężczyzn adorować będą niezwykłą ikonę – obraz zwany „Madonną św. Łukasza”. To kopia najstarszego wizerunku Maryi, która zostanie przywieziona specjalnie z Warszawy, z kościoła św. Katarzyny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz