Cztery kobiety krzątają się, by przygotować pierwszą kąpiel noworodka. Na pierwszym planie widzimy też ojca dziecka, podczas gdy jego matkę artysta zaledwie naszkicował w tle. Skąd wzięła się ta nietypowa kompozycja?
Noworodkiem jest św. Jan Chrzciciel. Jego rodzice, Elżbieta i Zachariasz, bardzo długo nie mogli doczekać się potomstwa. W Ewangelii według św. Łukasza czytamy, że byli już ludźmi w podeszłym wieku, gdy Zachariaszowi ukazał się anioł i powiedział: „Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan” (Łk 1,13). Anioł zapowiedział także, że aż do narodzenia syna Zachariasz będzie niemy, ponieważ nie uwierzył w szczęśliwą nowinę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Leszek Śliwa