Francuski Trybunał Konstytucyjny ogłosił w piątek, że przyjęta przez parlament ustawa zezwalająca na małżeństwa homoseksualne i adoptowanie dzieci przez pary tej samej płci jest zgodna z konstytucją.
Trybunał orzekł, że małżeństwa homoseksualne "nie są sprzeczne z żadną zasadą konstytucji". Choć prawo francuskie przed 1946 rokiem i później, aż do czasów obecnych, "określało małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, to ta reguła nie dotyczy ani praw i wolności podstawowych, ani suwerenności narodowej, ani organizacji władz", nie należy więc do zasad podstawowych - orzekł trybunał.
O rozpatrzenie zgodności ustawy z konstytucją Francji i prawem międzynarodowym zwrócili się do trybunału posłowie prawicowej opozycji. Decyzja pozytywna oznacza, że ustawa wejdzie w życie po podpisaniu jej przez prezydenta Francois Hollande'a.
Budząca sprzeciw Kościoła katolickiego i prawicy ustawa nie tylko umożliwia zawieranie cywilnych związków małżeńskich przez osoby homoseksualne, ale także - co wywoływało główne kontrowersje - pozwala na adoptowanie dzieci na identycznych zasadach, jak w wypadku par heteroseksualnych. Ustawa nie pozwala natomiast na korzystanie przez pary tej samej płci z metod medycznie wspomaganego rozrodu, jak technika in vitro czy sztuczne zapłodnienie. Prawo do tego przysługiwać będzie, jak do tej pory, tylko związkom heteroseksualnym.
Sondaże wskazują, że większość Francuzów popiera małżeństwa par tej samej płci - w badaniu z końca stycznia poparło je 63 proc. Natomiast w sprawie adopcji dzieci przez małżeństwa tej samej płci opinia publiczna była już bardzo podzielona: 49 proc. było za, a przeciwko - 51 procent.