Kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej, jej wschodnie tereny były jednymi z najuboższych w całej wspólnocie. Dlatego właśnie tam skierowano dodatkowy zastrzyk unijnych pieniędzy. Efekty już widać.
Jak grzyby po deszczu na wschodzie Polski wyrastają tabliczki informujące o inwestycyjnym wsparciu Unii Europejskiej. Od 2007 r. mieszkańcy województw: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego oprócz pieniędzy dostępnych w ramach ogólnopolskich i regionalnych programów operacyjnych, dostali 2,38 mld euro w programie Rozwój Polski Wschodniej. Pomoc dla terenów mniej rozwiniętych społecznie i gospodarczo jest bardzo konkretna: średnio na mieszkańca pięciu wschodnich województw przypada w obecnej perspektywie finansowej 8632 zł, podczas gdy mieszkaniec pozostałej części Polski otrzymał przeciętnie 7005 zł. Dodatkowe pieniądze dla Polski Wschodniej w 94 proc. zostały już zagospodarowane.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Wanda Bramska