Wojewoda małopolski Jerzy Miller jest człowiekiem upartym. Co zamyśli, to przeprowadzi. Upór nie zawsze jest jednak godny pochwały.
Wojewoda z uporem pozostał bowiem przy swoim, by 3 maja bieżącego roku, w ramach państwowych obchodów święta „Majowej Jutrzenki”, nie organizować w Krakowie pochodu patriotycznego z Wawelu pod Grób Nieznanego Żołnierza przy pl. Matejki. Miła skądinąd rzeczniczka wojewody Monika Frenkiel tłumaczyła, że tegoroczna forma obchodów ma być powrotem do radosnej tradycji święta Konstytucji 3 Maja z lat 20. ub. wieku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogdan Gancarz