Do Wierszyny 8000 km!

Szaleńcza i hardcorowa wyprawa w sama raz na Rok Wiary. Pojedziemy w intencji Polski na 100-lecie istnienia kościoła w Wierszynie, 100 km od Irkucka gdzie mieszkają Polacy, osiedleńcy z początku XX w. i pracuje polski Misjonarz Oblat o. Karol Lipiński OM - przedstawiają się uczestnicy projektu.

Trasa:  Polska - Białoruś (Brześć) - Rosja (Smoleńsk, Katyń, Moskwa) - Kazachstan (Astana) - Rosja (Nowosybirsk) - Mongolia - Rosja (Wierszyna 7 lipca, Irkuck). Mongolia w zależności od sytuacji na trasie; albo jeszcze przed Wierszyną, albo po Irkucku do Ułan Bator.

3 maja, o 5.00 rano 24 rowerowych śmiałków wraz z grupą ok. 500 gości i uczestników Zjazdu NINIWY w Kokotku stawiło się w kościele na uroczystą Eucharystię, po której wszyscy zjedli przygotowane, plenerowe śniadanie i z niecierpliwością czekali na wyjazd NINIWA Teamu.

W pożegnaniu wzięło udział wielu gości, m.in. prof. Jerzy Buzek, Burmistrz Lublińca p. Edward Maniura, o. Andrzej Korda – Wikariusz Prowincjalny, reprezentujący Misjonarzy Oblatów MN, a także sportowcy Tomasz Schmidt i Artur Bilewski. Nie dotarł niestety ks. bp senior Jan Wieczorek.

Przemowy, tradycyjne tańce przed wyjazdem, chwila modlitwy, poświęcenie rowerów i czułe uściski bliskich, którzy żegnali swoich młodych podróżników na najbliższe 10 tygodni – tak wyglądały ostatnie chwile przed wyjazdem.

Od tej pory poczynania śmiałków można śledzić przez internet za pośrednictwem strony www.niniwateam.pl w codziennych relacjach pisanych przez osoby z całej Polski.

A cel rajdu? Młodzi pod przewodnictwem o. Tomasza Maniury OMI jadą w intencji Polski do polskiej wsi Wierszyna k. Irkucka. To już siódma wyprawa tej ekipy i tradycyjnie będą przemierzać codziennie średnio min. 150 km dziennie bez wsparcia samochodu technicznego i zaplanowanych noclegów.

Do Wierszyny dotrą planowo 6 lipca.

Wierszyna to wieś na Syberii położona w Obwodzie irkuckim, oddalona 100 km na północ od Irkucka. Według danych statystycznych z 2002 roku, posiada 529 mieszkańców. "Mała Polska"- jak jest również nazywana, jest jednym z nielicznych miejsc za polską granicą, gdzie niemal wszyscy mieszkańcy mówią w języku polskim.

Są to potomkowie emigrantów przybyłych na Syberię około 1910 roku (głównie z Zagłębia Dąbrowskiego). Zostali zachęceni przez obietnice rządu rosyjskiego, które zadeklarowały że ziemia stanie się ich własnością. Przynęta ta była częścią reformy mającej na celu zaludnienie terenów Syberii. Zachowali oni nie tylko język, ale wiarę i tradycję.

Do Wierszyny prowadzi tylko jedna gruntowa droga. Jest wyboista i po większych opadach deszczu jest nieprzejezdna i odcina wieś od świata.

Relacje z wyprawy na http://www.niniwateam.pl/index.php/syberia-2013/relacje

Wyprawie patronuje Gość Niedzielny.