Nad Łydynią mają swoją ulicę, tablicę pamiątkową na bramie dawnych koszar, w których stacjonowali w latach 1921–1939, stowarzyszenie kombatantów, grupę rekonstrukcyjną, a w powiecie ciechanowskim od kwietnia także szkołę swego imienia.
To właśnie 19 kwietnia tego roku władze gminy Ciechanów i dyrekcja Szkoły Podstawowej w podciechanowskim Gumowie zorganizowały uroczystość wręczenia placówce sztandaru i nadania jej imienia 11. Pułku Ułanów Legionowych im. Marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza. Głosowanie nad wyborem patrona odbyło się w styczniu tego roku. Biorący w nim udział uczniowie, rodzice, nauczyciele i pracownicy szkoły mieli wybór między ułanami z „Jedenastki” a Julianem Tuwimem. Jak się okazało – poeta przegrał zdecydowanie: 64 do 189 głosów. Na uroczystość do Gumowa przybyło wielu gości. Przede wszystkim warto podkreślić obecność prezesa Stowarzyszenia Kombatantów 11. Pułku Ułanów Legionowych i ich Rodzin – ciechanowianina, rotmistrza Stanisława Klepańskiego – jednego z niewielu żyjących jeszcze weteranów. Wojskową oprawę zapewniła kompania honorowa z 1. Batalionu Kawalerii Powietrznej z Leźnicy Wielkiej, który dziedziczy tradycje 11. Pułku. Szkolny sztandar, ufundowany przez Kółko Rolnicze z Gumowa, poświęcił ks. Janusz Rumiński, proboszcz parafii Sulerzyż, do której należy Gumowo. Na prośbę Marka Kiwita, wójta gminy Ciechanów, zebrani minutą ciszy uczcili rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. 19 kwietnia jest dokładnie dniem święta pułkowego ustanowionego na pamiątkę wkroczenia w 1919 r. do wyzwalanego z rąk bolszewików Wilna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Szyperski