Jesteśmy przekonani, że świat ciągle się zmienia. Mamy nawet wrażenie, że dzieje się to coraz szybciej.
Wystarczy jednak spokojnie popatrzeć na wszystko z boku, by przekonać się, że zmieniają się jedynie przedmioty, gadżety, którymi się otaczamy. Ludzkie tęsknoty, potrzeby, pragnienia w gruncie rzeczy zawsze są te same. Ponad sto lat temu bł. Maria Teresa Ledóchowska zauważyła, że na świecie są wielkie niedostatki, jeżeli chodzi o miłość, wolność, równość i sprawiedliwość. Sama żyjąc w luksusie, postanowiła wszystko poświęcić, by zmieniać te niedostatki. Minęło sto lat i robić powinniśmy dokładnie to samo. Dzieło bł. Teresy Ledóchowskiej realizują dziś siostry klawerianki. Jak wtedy, tak i dzisiaj nie chodzi tylko o zorganizowanie pieniędzy oraz ludzi, którzy by karmili, leczyli i edukowali ludy misyjne. Chodzi o pomoc w głoszeniu im zbawienia. Więcej na ten temat na ss. IV–V. Kiedy myślimy o kapłanach, widzimy ich udzielających sakramenty, głoszących słowo Boże, wzywających do nawrócenia… Dziwne wydaje się nam, że to ów kapłan wzywany jest do nawrócenia. A jednak… O seminarium odnowy wiary dla kapłanów w diecezji świdnickiej przeczytają Państwo na str. VIII.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Mirosław Jarosz