Pięć osób zginęło w strzelaninie w zespole mieszkalnym znajdującym się na południe od Seattle. Wśród ofiar śmiertelnych jest domniemany napastnik - podała agencja AP w poniedziałek rano czasu polskiego, powołując się na policję.
Napastnik najpewniej został zastrzelony przez policję, która przyjechała na miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek lokalnego czasu (w poniedziałek rano czasu polskiego).