W 3. rocznicę katastrofy smoleńskiej w kaplicy sejmowej odprawiona zostanie msza św.; posłowie złożą kwiaty przed tablicami upamiętniającymi parlamentarzystów, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 r. Przedstawiciel prezydium Sejmu weźmie udział w uroczystościach w Smoleńsku.
Te plany przedstawiła w środę dziennikarzom marszałek Sejmu Ewa Kopacz.
Poinformowała, że sejmowe obchody trzeciej rocznicy katastrofy smoleńskiej rozpoczną się 10 kwietnia o godz. 7.15 mszą św. w sejmowej kaplicy. Potem parlamentarzyści mają złożyć kwiaty przed dwiema tablicami; jedna z nich upamiętnia 18 parlamentarzystów - ofiary katastrofy smoleńskiej, druga - byłego marszałka Sejmu Maciej Płażyńskiego, który także zginął w Smoleńsku.
Według marszałek przedstawiciel prezydium Sejmu będzie w składzie delegacji rządowej, która 10 kwietnia udaje się do Smoleńska. W skład tej delegacji wejdą minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, szef KPRM Jacek Cichocki oraz przedstawiciel Kancelarii Prezydenta.
Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała w środę PAP, że w imieniu prezydenta do Katynia i Smoleńska wraz z delegacją uda się szef BBN Stanisław Koziej.
Kopacz była też pytana o krytyczne komentarze opozycji do wyjazdu premiera Donalda Tuska 10 kwietnia do Nigerii. Część opozycji zarzuca premierowi, że ten wyjazd to oznaka lekceważenia rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Marszałek zapewniła, że premier każdą rocznicę przeżywa "jednakowo głęboko", podkreśliła, że 10 kwietnia 2010 r. zginęło wielu przyjaciół premiera. Oceniła też, że ofiarom katastrofy należy się pamięć, szacunek, a także - w związku z rocznicą - "dzień refleksji i spokoju".