Bez zmartwychwstania wiara – największy skarb, jaki mamy, byłaby tylko nic nie znaczącym zabobonem.
Skoro została nam przekazana przez rodziców i dziadków, to staliśmy się odpowiedzialni za jej dalszy rozwój. Wiary nie można zatrzymać dla siebie, trzeba się nią dzielić. Duszpasterze przekonywali o tym ponadtysiącosobową grupę młodzieży podczas spotkania w Kłodzku (str. III). W tym przypadku chodziło raczej o głoszenie Zmartwychwstałego wśród ludzi, których spotykamy na co dzień. Są jednak i tacy, którzy głoszenie Ewangelii Chrystusa na całym świecie potraktowali dosłownie. O niezwykłej historii małżeństwa świeckich misjonarzy przeczytają Państwo na ss. IV–V.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Mirosław Jarosz