Wierzący chyba nie mają z tym problemu.
Wielkanoc to dla nich najbardziej świąteczny dzień w roku, w którym śmierć została zwyciężona, a nam została ofiarowana najważniejsza nadzieja. Dla wielu jednak te „wiosenne święta” to kurczaczek, zajączek, jajeczko i dyngus. Z drugiej jednak strony zastanawia, że ta kluczowa tajemnica i radość Zmartwychwstania bywa w życiu wiernych dość niewidoczna. Ciągle przygniatają nas krzyże codzienności i kończy się świat. A on się dopiero zaczyna. Jezus otworzył nam okno z widokiem na niebo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Grzegorz Brożek