– Chodziliśmy śladami Pana Jezusa. To nie był wyjazd turystyczny, ale prawdziwe rekolekcje – mówią Danuta i Jan Kliszczowie ze Świebodzina.
Niedawno wrócili z Ziemi Świętej. – W Roku Wiary postanowiłem, że z moimi parafianami przeżyjemy pielgrzymkę do Ziemi Świętej, krocząc śladami Jezusa, Maryi i apostołów – wyjaśnia ks. Zygmunt Zimnawoda z parafii Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. – Program rozpoczynał się w Jerozolimie i prowadził poprzez Galileę, Judeę, aż do Betlejem i Jerycha – dodaje. Przewodnikiem grupy była adoratorka Krwi Chrystusa s. Czesława Maćkała. – Po przyjeździe powiedzieliśmy żartem księdzu proboszczowi, że rekolekcje nam już nie są potrzebne, bo mieliśmy podwójne. Jedne wygłosiła siostra, oprowadzając nas, a drugie proboszcz. Oczywiście po powrocie i tak byliśmy na rekolekcjach parafialnych, więc w tegorocznym Wielkim Poście byliśmy na trzech – mówią z uśmiechem Danuta i Jan Kliszczowie ze Świebodzina.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
kk