Mowa św. Piotra, której słuchamy w czasie liturgii Niedzieli Zmartwychwstania, wpisuje się w najdłuższą literacką jednostkę Dziejów Apostolskich.
To ważna obserwacja, bo w pierwszym, zresztą słusznym oglądzie bohaterem numer jeden tej nowotestamentalnej księgi zdaje się być św. Paweł, apostoł pogan. On dominuje, stając się bohaterem większości rozdziałów księgi. Ale przecież Paweł nie czyni niczego, co wcześniej nie stałoby się drogą, jaką w pierwotnym Kościele otwiera św. Piotr, pierwszy papież. To Piotr wygłasza pierwsze kazanie w dniu Pięćdziesiątnicy. To Piotr dokonuje cudu uzdrowienia chromego w Bramie Pięknej, prowadzącej do świątyni jerozolimskiej. To Piotr jest pierwszym, który zostaje wtrącony do więzienia. I wreszcie rzecz istotna w kontekście działalności św. Pawła: to Piotr jako pierwszy wchodzi do pogańskiego domu i udziela chrztu. Było to w Cezarei Nadmorskiej, a domem było mieszkanie Korneliusza, dowódcy rzymskiego oddziału, gdzie pierwszy papież wygłosił pierwsze kazanie skierowane do pogan. „Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu… A my jesteśmy świadkami wszystkiego”. Z tego działania Piotr musiał się gęsto tłumaczyć przed apostołami po powrocie do Jerozolimy, o czym także opowiadają Dzieje Apostolskie. Uzasadniał słuszność swego postępowania, powołując się na Ducha Świętego, który w momencie udzielania chrztu zstąpił na dom centuriona Korneliusza. To nie ludzkie kalkulowanie Piotra, ale sam Bóg pokazał, że orędzie o zbawieniu trzeba nieść także do pogan. I ta racja, ten argument pokazał, że Kościół Chrystusa jest propozycją, którą trzeba nieść każdemu człowiekowi, bez względu na jego pochodzenie, bo „każdy, kto w Niego wierzy, w Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów”. I tak to św. Paweł, rozpoczynając swą misjonarską działalność, która objęła połowę ówczesnego świata, nie był samowolnym nowinkarzem. Nie był założycielem nowego Kościoła, jak chcą niektórzy. On podjął dzieło zapoczątkowane przez św. Piotra, który jako pierwszy z apostołów słuchał słów Chrystusa, mówiącego: „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski