Dziwnie o kościele, który nie ma jeszcze 40 lat, mówić: stary. Jednak w przypadku Świdnika to stwierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe.
Proboszcz najstarszej świdnickiej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, ks. Tadeusz Nowak, uważa, że to, iż w Świdniku po 15 latach starania stanął kościół, trzeba przypisać przede wszystkim determinacji ludzi. Kiedy w latach 60. XX wieku skierowano do ówczesnych władz pierwsze pisma z prośbą o pozwolenie na budowę kościoła w nowym rozwijającym się mieście, napotkano kategoryczny sprzeciw. Nic nie pomagało – ani liczne petycje wiernych, ani starania kurii biskupiej, ani delegacje wysyłane nawet do Warszawy, do ministerstw i urzędów. Wszędzie mówiono „nie”. Przełom nastąpił w 1975 roku. Nowy biskup lubelski Bolesław Pylak otrzymał wówczas od wojewody lubelskiego Mieczysława Stępnia pismo wyrażające zgodę na budowę kościoła w Świdniku. Pismo informowało jednocześnie o braku zgody na budowę świątyń w Kraśniku i Puławach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ag