Przyniosą ciepły posiłek, posprzątają, porozmawiają chwilę, pomogą samotnym i opuszczonym uwierzyć w leczniczą moc miłości.
Aby znaleźć dom sercanek w Ćmielowie, trochę trzeba pokluczyć po wąskich uliczkach. To zwykły budynek, niczym nieróżniący się od innych, może tylko figurką Matki Bożej w ogródku. Jednak mieszkańcom to miejsce jest dobrze znane. Przychodzą do sióstr i starsi, i młodsi, by poczuć atmosferę prawdziwego domu. Do środka wpuszcza s. Natalia i od razu prowadzi do kaplicy, bo tak wskazuje zakonny zwyczaj – odwiedziny zaczyna się od Gospodarza domu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Tomasz Lis