Chcą dać najmłodszym okazję do poznania Jezusa. Zanim będzie za późno.
Jestem dzieckiem oazy i w pewnym momencie zauważyłam niepokojącą prawidłowość: rodzice mają swoje możliwości formacji, a ich pociechy są w tym czasie jakby w przechowalni – mówi Izabela Kisała, autorka kursu „Dzieci Króla”. – Pytałam więc sama siebie, dlaczego dzieci mają grać w gry planszowe w chwili, gdy ich rodzice poznają Jezusa. Tak narodził się pomysł, by rozpisać kurs ewangelizacyjny dla najmłodszych, który pozwoli im poczuć się pełnoprawnymi słuchaczami Ewangelii. Chodzi przede wszystkim o to, by od podstaw budować dobre skojarzenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marta Sudnik-Paluch