Jego słuchajcie… – na górze Tabor Bóg mówił te słowa do apostołów nie tylko o Jezusie, ale także o samym sobie.
Jest to jedna z kilku wskazówek, które można odszukać w dzisiejszej liturgii słowa. Pierwszą jest wiara w to, że słowa Boga przynoszą nam korzyść. Dla Abrahama tą korzyścią było otrzymanie kraju „od Rzeki Egipskiej aż do rzeki Eufrat” i potomstwa „licznego jak gwiazdy na niebie”. Drugą wskazówką jest oczekiwanie na przyjście Zbawiciela, dzięki czemu poznamy Pana i Obrońcę naszego życia. Trzecią wskazówką jest już nie tylko wpatrywanie się w Jezusa, ale także słuchanie i wypełnianie Jego słów i pouczeń. Skoro wypełniam słowa „Wybranego”, to i sam staję się „wybranym”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Kazimierz Salik