Słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne…Iz 55,11
Rozpoczął się Wielki Post. Na tę długą świętą drogę Bóg daje nam chleb swego słowa, zapewniając nas dziś, że Jego słowo zawsze jest skuteczne, zawsze przynosi owoc. Jeśli jest jak ulewa i śnieg spadające z nieba i tam powracające dopiero po nawodnieniu, użyźnieniu i zapewnieniu urodzaju ziemi, to niech nasze serca będą tą ziemią, która na nie czeka i spragniona – przyjmuje. Jeśli jest jak posłaniec, który wraca do Tego, który go posłał po pomyślnie spełnionym posłannictwie, to otwórzmy mu szeroko drzwi naszego serca, naszego życia i pozwólmy mu działać. Bo ono wszystko czyni nowe. Aby więc mogło zaowocować w nas nowym życiem, niech stanie się nam chlebem codziennym, nie tylko w tym Wielkim Poście, ale aż po bramę nieba. Bo naprawdę „nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.”
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
s. Joanna Hertling