Kuszony z kuszonymi


Czterdzieści dni przebywał w Duchu na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła.


1 Jezus, zaraz po chrzcie w Jordanie, gdy został namaszczony do swojej misji, wyrusza na front duchowej walki. Wchodzi w doświadczenie pokusy, solidarny ze wszystkimi kuszonymi, czyli z każdym z nas. Ilekroć jestem kuszony, mogę być pewny, że obok mnie jest Chrystus, który trzyma mnie za rękę, wspiera moją słabą wolę. Trzy pokusy są symbolem wszelkich pokus. Jak pisze Benedykt XVI, najgłębszym ich rdzeniem jest odrzucenie Boga, „który obok tego wszystkiego, co w naszym życiu ukazuje się jako pierwszoplanowe – jawi się jako coś drugorzędnego, a nawet niepotrzebnego i przeszkadzającego”. Pokusa nie namawia wprost do zła. Zaprasza do ulepszania świata, którego warunkiem powinno być pozbycie się Boga i jego spraw. Diabeł tworzy iluzję szczęścia, postępu, dobrobytu, raju na ziemi. „Sami dacie sobie radę, po co wam Bóg, bez Niego życie jest prostsze, szczęśliwsze”. Ten syk słychać od czasu raju aż do dziś. Nie dziwmy się, że bywamy kuszeni. Do jakiej „odważnej decyzji” namawia cię teraz Zły?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz